Sala Sycerska – Zamek Gutów – wymarzone miejsce na wesele
Marzycie o zorganizowaniu wesela w stylu rustykalnym? Zobacz jak wspaniale na Sali Rycerskiej należącej do kompleksu „Zamek Gutów” udało się to Agacie i Jędrzejowi .
Miałem przyjemność wykonać reportaż ślubny dla dwojga wspaniałych ludzi. Na swoje, długo wyczekiwane, wesele wybrali niebanalną lokalizację, jaką jest pełna magii Sala Rycerska usytuowana przy Zamku Gutów. Sama Sala Rycerska, jak i cała okolica przy zamku w Gutowie, zrobiła na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Mnóstwo przestrzeni, piękne, urodziwe ogrody, dźwięk szemrzącego w oddali strumyka – po prostu klimat jak z bajki. Niemałym zaskoczeniem dla mnie było to, iż na terenie zamku znajduje się wiele atrakcji m.in.: stadnina koni czy hodowle wielu zwierząt np. alpak, a wszystko to usytuowane nad urokliwym jeziorem.
Wesele w stodole – Sala Rycerska
Rustykalna Sala Rycerska – bez dwóch zdań jest miejscem niebanalnym i o wyjątkowym klimacie. Trzeba pogratulować gospodarzom tego lokum dopracowania wszystkiego w najmniejszym szczególe. Przepięknie odrestaurowana stara stodoła (jak mniemam), a w niej piękne duże bale surowego drewna tworzące konstrukcję sufitu, który zwieńczony został idealnie wpasowanymi, wielkimi, drewnianymi żyrandolami. Duża przestrzeń do zagospodarowania na stoliki oraz drewniany parkiet i wyjątkowe stare ceglane ściany dopełniały całości. Sami możecie to zobaczyć i się tym zachwycić na zdjęciach poniżej.
o dekoracjach i detalach
Po wejściu na salę zobaczyłem ogrom przepięknych dekoracji, o które zadbała firma florystyczna „Muśnięte Klimatem” z okolicznego Poznania. Wszystko wręcz idealnie dopasowane do siebie i klimatu sali weselnej, jaką jest Sala Rycerska przy Zamku Gutów.
Nad drewnianym parkietem mieniły się subtelne, dające delikatne światło, girlandy w niekończącej, zdawać by się mogło, ilości. Na stolikach królowały żywe kwiaty, które połączone z suszonymi dodatkami w pięknych porcelanowych wazonach prezentowały się bardzo wspaniale. Klasyczna biała zastawa, świece i menu weselne wydrukowane na eleganckim papierze. To wszystko sprawiało, że obok żadnego stolika nie można było przejść obojętnie. Chyba dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, iż „crème de la crème” wśród stolików był stolik prezydialny Państwa Młodych. Nie sposób opisać go słowami – był tak wspaniały – mnóstwo świec, ogrom podwieszonych kwiatów, które zostały skomponowane z napisem świetlnym. Zresztą – sami koniecznie zobaczcie na zdjęciach poniżej.
Na podsumowanie pozwolę sobie jeszcze napisać, że cała Sala Rycerska przy Zamku w Gutowie prezentowała się niezwykle. Goście chętnie korzystali z parkietu, a Dj ze swoim niebanalnym oświetleniem zachęcał do dalszej zabawy. Sam przechadzając się po zakątkach Sali Rycerskiej czułem głęboko klimat szalonej zabawy w tych jakże niecodziennych okolicznościach.
Zamek Gutów – podsumowanie wesela na Sali Rycerskiej
Jeśli więc marzycie o niezapomnianym weselu, w opisanym przeze mnie klimacie, koniecznie weźcie właśnie tą lokalizację pod uwagę. Śmiem twierdzić, że osoby, które szukają niebanalnych i nastrojowych miejsc, z duszą, o rustykalnym czy industrialnym charakterze, z całą pewnością nie zawiodą się zarówno kompleksem, jak i jego ulokowaniem.
Koniecznie zadbajcie o dopasowany wystrój i oryginalne detale. Z pewnością, na Sali Rycerskiej, idealnie sprawdzi się wszelkiego rodzaju nastrojowe oświetlenie, typu girlandy czy świece. Natomiast żywe kwiaty, suszone trawy i drewniane elementy dekoracji nadadzą całości ciepła i przytulności. Właśnie te, z pozoru niewiele znaczące, elementy sprawią również, że będzie to dla Was niezapomniany pierwszy dzień Waszego wspólnego życia, a zdjęcia, do których zapewne później będziecie wielokrotnie wracać, bez dwóch zdań będą „robiły się same” 😉 Właśnie tak niewiele trzeba, by TEN DZIEŃ na zawsze już pozostał w Waszej pamięci.
Mam nadzieję, a raczej pozwolę sobie stwierdzić, że tego samego zdania co ja, są Agata i Jędrzej, którym bardzo serdecznie dziękuję, za to że mogłem im towarzyszyć w tym jakże ważnym oraz pełnym magii dla nich dniu i że to właśnie mnie obdarzyli zaufaniem i pozwolili mi upamiętnić ten niezwykły dzień, za pomocą reportażu ślubnego. Liczę, że chętnie wracają do efektów naszej współpracy 🙂
Agato i Jędrzeju – pozdrawiam Was ciepło!
Niezłe zdjęcia Jarek! Wrzucaj więcej!